Podcast #30- Szwedzki startup wspierający opiekę nad starszymi. Rozmowa z Katarzyną Hess-Wiktor
Gościem specjalnym tego odcinka jest Katarzyna Hess-Wiktor. Współzałożycielka i dyrektorka Minnity, szwedzkiej firmy tworzącej aplikację ułatwiającą profesjonalnym opiekunom opiekę nad starszymi osobami. Pracuje również jako nauczycielka w policealnych szkołach zawodowych, dzieląc się m.in. wiedzą o chorobach otępiennych i rozwoju jakości opieki.
Z tego odcinka dowiesz się, czy łatwo zrealizować pomysł biznesowy digitalnego rozwiązania w sektorze opiekuńczym i jak oraz gdzie szukać klientów. Powiemy Ci, czy innowacyjne biznesy mają duże szanse na sukces w Szwecji (mają ogromne!).
Doprecyzujemy kim są asystentki pielęgniarskie również po polsku nazywane podpielęgniarkami. Usłyszysz, jak Szwedzi dają możliwości wykorzystania wszystkich Twoich kompetencji z życia prywatnego i zawodowego oraz jak w SE wygląda system opieki nad starszymi osobami i jakie są możliwości pracy w tym zawodzie dla Polek i Polaków.
Tutaj znajdziesz link do urzędu z dotacjami o którym wspominała Katarzyna. Vinnova: https://www.vinnova.se/
Jakiś czas temu dostałam wiadomość mailową z zapytaniem, czy mogę się podjąć przygotowania prezentacji na temat kultury biznesowej w Polsce w kontekście różnic między Polską a Szwecją.
Okazało się, że ogromny amerykański koncern, który już od kilku lat ma swoją filię w Polsce, obecnie przygotowuje się do przejęcia dużej fabryki w Skåne.
I tu zaczęła się wielka przygoda, bo być współuczestniczką i współtwórczynią całodziennego workshopu o koordynacji kultur różnych krajów to marzenie każdej specjalistki od HR!
Wyobraź sobie: jesteś świetna/-y w tym, co robisz w domu, w swoim kraju. A spróbuj teraz od razu, z marszu stać się mistrzem sukcesu za granicą.
Wiesz, jak pracować, zarządzać, komunikować na własnych śmieciach. Ale jak być skutecznym w innym kraju, w innej kulturze?
Przecież to, co sprawiło, że odniosłaś/-łeś sukces w swoim kraju może wykoleić Cię za granicą. Cała sztuka polega na tym, żeby zbudować most nad luką kulturową, czyli zgrabniej brzmiącym po angielsku the culture gap.
Na workshop dla ludzi z koncernu przygotowałam prezentację, w której wyłuskałam najważniejsze cechy Polaków, takie, o których zwykło się mówić „narodowe” i które w zależności od tego, w jakim świetle się je przedstawia, mogą być albo powodem do dumy, albo przeciwnie. To jedziemy!
TAK CZY NIE?
Kiedy mówisz no, to coś potwierdzasz prawda? Obcokrajowców natomiast, może to wprowadzać w zdumienie, bo jak no, może znaczyć tak?
BRZMIENIE JĘZYKA POLSKIEGO
Szwedzi często mówią, że dla nich rozmowa w języku polskim brzmi jak ostra wymiana zdań, a to z powodu szeleszczących głosek niewystępujących w szwedzkim i dających dźwiękowy efekt złości.
FORMALNOŚCI
My Polacy, w odróżnieniu od Szwedów lubimy formalia. Tytułujemy się w wyszukany sposób, podczas kiedy Szwedzi mają formę ty, niezależnie od pozycji i statusu społecznego.
NARZEKANIE
Chętnie narzekamy i marudzimy, ale funkcjonuje to, jako forma komunikacji, a nie sposób opowiadania o swoim osobistym nieszczęściu.
SAMI EKSPERCI
W Polsce, jest 38 milionów ekspertów. Zgodzisz się, że większość z nas daje rady na prawo i lewo mimo, że nikt nas o to nie prosi? W Szwecji raczej każdy pilnuje własnego nosa.
GOŚCINNOŚĆ
Kolejnym zagadnieniem, które poruszyłam to niezwykła polska gościnność, wiadomo, Gość w dom, Bóg w dom. Czy to kontekst biznesowy, czy bardziej zażyły, u nas nikt nie chodzi głodny.
ZŁOTE RĄCZKI
Szczególnie interesująca dla moich uczestników była przytoczona przeze mnie kolejna informacja, że polscy mężczyźni w średnim wieku (i starsi) są niezwykle zdolni manualnie i wszystko potrafią sami zrobić. I że nie ma nic dziwnego w tym, że lekarz sam kafelkuje łazienkę, a inżynier zmienia opony. To konsekwencja i efekt uboczny dorastania w Polsce sprzed 1989 roku kiedy nie można było nic kupić.
BEZPOŚREDNIOŚĆ
Komunikacja bezpośrednia, czyli mówimy to, co myślimy, jest w szwedzkim postrzeganiu świata na granicy bycia nieuprzejmym. A polskie umiłowanie wolności, czyli że Polka potrafi zostawić pracę jeśli czuje się w niej ograniczana, bez wcześniejszego zabezpieczenia sobie tyłów, jest dla Szwedów niepojęte, ale budzi podziw pomieszany z niedowierzaniem.
HIERARCHICZNOŚĆ
W Polsce, w odróżnieniu od Szwecji, organizacje nie są płaskie, tylko bardzo hierarchicznie rozbudowane. To samo tyczy się rozdziału pracy i mandatów.
BIUROKRACJA
Biurokracja w Polsce ma się wciąż doskonale, w Szwecji system jest dużo prostszy.
UŚCISK DŁONI
Zarówno Polacy jak i Szwedzi stosują uścisk ręki w różnych sytuacjach. To co nas różni to fakt, że w Szwecji umowa ustna ma taką samą ważność jak podpisany dokument.
ZEBRANIA
Ostatnim zagadnieniem była kultura zebrań. W Polsce zwykle od razu przechodzimy do rzeczy, natomiast w Szwecji zebrania to demokratyczne fora do czasem wydawałoby się niekończących się dyskusji.
Po mojej prezentacji zaangażowanie szwedzkich uczestników w dyskusję o tym, jak się funkcjonuje w pracy, jak się robi biznes, jak się prowadzi negocjacje w Polsce, było naprawdę ogromne, a ich postawy pełne ciekawości i ekscytacji. Ilość podziękowań i autentycznej wdzięczności stała się dla mnie kolejnym dowodem na to, że warto pielęgnować odmienność i wyjątkowość w swojej dziedzinie zawodowej. Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby dzielić się tym z innymi ludźmi. Współpracownikami, parterami biznesowymi, rekruterami.
I wiesz, Ty też masz możliwość wpłynięcia na zbudowanie swojego sukcesu zawodowego za granicą Polski, w Szwecji. Zacznij od zapoznania się z moim poradnikiem „Pracować w Szwecji”.
Vi ses i Sverige!